Uzyskałam zgodę na opublikowanie WSTĘPU do najnowszego “Rocznika Ziemi Sarnackiej”. Wstęp najlepiej oddaje, co Państwo znajdą w 5 tomie naszego periodyku. Zapraszam do lektury.
Przed nami piąty numer „Rocznika Ziemi Sarnackiej”, jeszcze nie w pełni jubileuszowy, ale już na półmetku. Cieszymy się, że dotychczasowe Roczniki wzbudziły zainteresowanie i zapotrzebowanie Czytelników. Staramy się sprostać oczekiwaniom i pokazywać z różnych stron tę naszą ukochaną nadbużańską krainę na rubieżach. W bieżącym numerze odnajdziemy kontynuację niektórych tematów, jak historia dóbr Sarnaki i Klimczyce na przestrzeni kilku wieków (T. Dobrowolski) czy historia Sarnak oczyma Żyda, któremu udało się przeżyć pogrom II wojny światowej i z nostalgią wspomina miasteczko swego dzieciństwa (Sz. Zajerman). Poznamy problemy życia chłopów pańszczyźnianych na przykładzie dóbr Hołowczyce, obejmujących swym zasięgiem krańce naszej gminy (R. Zubkowicz). Dzieje kultowego mostu we Fronołowie kończy R. Dmowski. Z niewielką wsią Płosków-Kolonia związana jest historia opowiedziana przez M. Czajkę, który stara się dociec, co łączyło proboszcza parafii Sarnaki ks. Bolesława Kulawika z pradziadkiem autora, Stanisławem Kurowskim, a dotyczy epizodu z lipca 1944 roku. Nieco wcześniejszy okres, lata 1939-1941, poznajemy z pamiętnika mieszkańca Starych Mierzwic, Bronisława Daniluka. Autor wspomnień, zanim poległ w walce z Niemcami gdzieś na polach Saksonii, opisywał problemy i radości swego życia na wsi oraz bieżące wydarzenia wojenne, działał w konspiracji, na koniec wstąpił do II Armii Wojska Polskiego, by walczyć o wolność ojczyzny. Wpływ wojny na jednostkowe losy ukazuje artykuł o Wacławie Sawickim z Sarnak, który tuż po zakończeniu działań wojennych trafił na kilka lat do sowieckich łagrów (A. Wasilewska). Przedstawiamy genezę dwóch najmłodszych parafii w gminie Sarnaki: powstałej w 1947 roku parafii w Serpelicach (R. Dydycz) i rektoratu w Nowych Litewnikach, ustanowionego w 2005 roku (W. Dziwińska). Prezentujemy również młodych twórców i artystów pochodzących z gminy Sarnaki, literackie małżeństwo rodem z Rzewuszek Elwirę Izdebską-Kuchta i jej męża Adama oraz wszechstronnie uzdolnioną, pochodzącą z Sarnak Joannę Daniluk (J. Chromiec). O ciekawostkach przyrodniczych nadbużańskiej flory pisze A. Wybranowski. Natomiast w stałym dziale statystycznym omawiane jest wykorzystanie funduszu sołeckiego w ciągu 10 ostatnich lat. Na zakończenie nasz subiektywny wybór ważnych zdarzeń, które miały miejsce w minionym roku. Jak zawsze zapraszamy do współtworzenia rocznika. Autorzy artykułów to osoby w różny sposób związane z Ziemią Sarnacką: pochodzeniem, zamieszkaniem, sympatią… łączy ich duża atencja dla tego skrawka świata. Dlatego każdy może dołączyć do ich grona, pisząc o ciekawych sprawach dotyczących okolicy, w zasadzie z każdej dziedziny.
Redakcja