Narodowe Czytanie “Wesela” Wyspiańskiego

Nasza Biblioteka oraz Gminny Ośrodek Kultury w Sarnakach wspólnie zorganizowały w sobotę 2 września Narodowe Czytanie “Wesela”. Nie byliśmy oryginalni w pomyśle, aby Czytanie miało miejsce przy stole stylizowanym na “stół weselny”, jednak całą “otoczkę” staraliśmy się zorganizować z pietyzmem. Panie z GOK-u i biblioteki własnoręcznie przygotowały dania na stół weselny czyli m.in. ciasta, ogórki małosolne, swojską kiełbasę, smalec, racuchy, pierożki z kurkami, podpiwek. W scenografii umieściliśmy elementy, które przedstawiały wszystkie przedmioty symboliczne z “Wesela” – chatę bronowicką, złoty róg, pawie pióra (z “czapki z piór”), krzak róży w chochole, kaduceusz, dzwon Zygmunt i złotą podkowę. Zadaniem obecnych było odszukanie tych elementów.
Zaproszeniem na “Wesele” zajęły się dziewczęta z Młodzieżowej Rady Gminy Sarnaki przebrane w stroje ludowe, które z akordeonistą (naszym kolegą z Urzędu Gminy) przeszły po centrum Sarnak i lokalnych sklepach, aby zachęcić ludzi do udziału w Narodowym Czytaniu. Oczywiście wcześniej staraliśmy się odpowiednio rozreklamować imprezę poprzez ogłoszenia w Internecie, plakaty, ulotki.
Czytanie rozpoczęliśmy odczytaniem Listu Prezydenta, potem zapoznaliśmy zebranych ze streszczeniem “Wesela” oraz przedstawieniem jego bohaterów, zarówno postaci autentycznych, jak i symbolicznych. Do Narodowego Czytania zaprosiliśmy przedstawicieli władz samorządowych, dyrektorki szkoły i przedszkola oraz sympatyków naszych instytucji.
W rezultacie fragmenty “Wesela” przedstawili zebranym: Barbara Michoń, Agata Wasilewska, Anna Kuźmicz, Jolanta Chromiec, Magdalena Rudnik, Dorota Szpura, Rafał Dydycz, Małgorzata Wawryniuk, Beata Czarnecka, Anna Klimaszewska oraz  Urszula Bodzon i Emil Wasilewski – widzowie, którzy zgłosili się do czytania.  W założeniu mieliśmy czytać w całości tylko akt II, ale okazało się, że to czytającym nie wystarczyło i chętni “zabrali się” do aktu III.
Obecni mogli opatrzyć pamiątkową pieczęcią przysłaną z Kancelarii Prezydenta przyniesione egzemplarze “Wesela”. Prosili też o postawienie pieczęci na otrzymanych ulotkach.
W przerwach zebrani posilali się przygotowanymi specjałami i śpiewali piosenki weselne przy akompaniamencie naszego akordeonisty. Towarzystwo do tego stopnia “wczuło się w rolę”, że w pewnym momencie zaczęły się tańce i korowody.
Mimo niedużej frekwencji uważamy imprezę za bardzo udaną i już wiemy, że weźmiemy za rok udział w kolejnym Narodowym Czytaniu. Dziękujemy bardzo wymienionym powyżej lektorom!!! Niektórzy wykazali się niespodziewanym wręcz  kunsztem aktorskim. Tanecznym zresztą też  🙂